Agnieszka Wesołowska. Dlaczego wybrała dziennikarstwo? Czy mogłaby pracować z mężem?

Może i tak:). Być może to było coś, co go interesowało we mnie.

Czy zawód Twojego męża bardzo rzutuje na twoje życie codzienne?

Samo aktorstwo nie rzutuje. Dla Kuby to jest po prostu praca i nie przenosi jej do domu. Oczywiście jak są znaczące sytuacje to analizujemy i decydujemy razem. Wyjątkiem są nowe projekty, które przeżywa. Tak, jak ostatnio przy okazji serialu „Strażacy” – był bardzo zaangażowany. Ale ogólnie Kuba nie przenosi negatywnych emocji z pracy. Zazwyczaj to ja, jak ta prawdziwa baba wkurzę się i rozryczę, gdy na przykład mam spięcie z koleżanką z pracy. Ale wtedy Kuba tłumaczy mi, że każdy może mieć gorszy dzień, muszę to zrozumieć.

Ciekawe podejście. Wyrozumiałe, ale niekiedy chyba irytujące:)

Kuba jest wyjątkową osobą, jeśli chodzi o podejście do życia. W takich sytuacjach tłumaczy, że to ja powinnam załagodzić spór. A ja wybucham, dlaczego to ja znowu pierwsza muszę wyciągnąć rękę. I dalej tłumaczy, że jestem dobrą osobą itd. Czasami naprawdę, jakby tak posłuchać to brzmi jak sekta:). Ale po 7 latach tzw. „prania mózgu” zaczyna się w to wierzyć. Muszę przyznać, że jednak takim podejściem zaraził mnie ogromną dozą optymizmu.

Oboje jesteście w show-biznesie. Zastanawiam się, dlaczego nie zdecydowaliście się na ślubną sesję okładkową w magazynie?

W naszym środowisku medialnym istnieje przeświadczenie, że jak już raz dasz coś od siebie mediom, to później mają przyzwolenie do tego, żeby wnikać głębiej w życie prywatne.

Czy to zależało od tego, że jesteś z branży dziennikarskiej?

Nie. Uznaliśmy, że tak bardzo cenimy swoje życie prywatne i na tak na serio traktujemy siebie nawzajem i ten związek, że to nie jest pod publikę. Zwłaszcza, jeśli do związku podchodzi się z szacunkiem i chce się budować coś prawdziwego. Natomiast absolutnie nie krytykuję innych ludzi. To wynika bardziej z przykrych komentarzy, które spotkały osoby, które się zdecydowały.

12_500

11_500

Agnieszka Wesołowska. Wywiad

Kuba jest wyjątkową osobą, jeśli chodzi o podejście do życia. W takich sytuacjach tłumaczy, że to ja powinnam załagodzić spór. A ja wybucham.

Chociaż publikacji w Internecie z uroczystości nie udało się uniknąć. Paparazzi osaczyło?

Byłam w szoku co się tam działo. Ledwo zdążyłam wyjść z samochodu, a przed oczami już miałam błyski fleszy. Pamiętam, że jedyne co zdążyłam powiedzieć, to czy mogę przejść, bo mam zaraz ślub.

Piszesz dla branży modowej, już sobie wyobrażam ile nocy nie przespałaś, aby wybrać tę jedyną suknię.

To zabrzmi strasznie, ale nie jestem taką typową kobietą. Wygląd i kształt sukienki naprawdę nie był dla mnie problemem, który spędzał sen z moich oczu. To moja siostra – moja świadkowa – mobilizowała mnie, abym jak najszybciej określiła się, co do wyglądu sukni.

Ale była ta wymarzona?

Tak, ale dużo czasu minęło zanim ujrzałam ją w salonie Violi Piekut. Chciałam, aby suknia była taka jak ja – konkretna, bezpośrednia, twarda. Nie chciałam zwiewnej i lekkiej. Wręcz odwrotnie. Chciałam masywną z kontrafałdami, kieszeniami. Taką trochę z pazurem, elementem buntownika.

Jesteś buntownikiem?

9 Comments

Add Yours
  1. 3
    Nikola

    Fajnie że w koncu możemy się dowiedziec czegos o pani Agnieszce ! 😉 ze nie stoi tylko po tej drugiej stronie wywiadu 😉 bardzo interesujaca rozmowa! A Pani Agnieszka wydaje sie osoba niezwykle ciepla oraz bardzo inteligentna !

    • 4
      Iwona Szostak

      Nikola dziękuję za opinię. Cieszę się, że mogłam przedstawić Agnieszkę w nieco innym świetle, właśnie pod kątem swojej pracy, tego co robi na co dzień. A ma sporo ciekawych zadań;) P.S. No cóż… może nie wypada pisać, ale Agnieszka w liceum miała same 5:)

  2. 8
    Izabela

    Teraz dopiero zrozumiałam, że z pani Agnieszki jest taka fajna, sympatyczna kobieta. Jeszcze parę miesięcy temu sądziłam tak, jak opisują ją portale plotkarskie, ale… po tym wyjątkowym wywiadzie przekonałam się, że osoby nie ocenia się przez pryzmat powierzchowny, ale przez jedną, wspaniałą całość. Przed chwilą przeczytałam doskonały wywiad z inteligentną, piękną i silną kobietą, którą jest pani Agnieszka 🙂 Cieszę się niezmiernie, że tutaj trafiłam! Dowiedziałam się o wielu cennych informacjach, poznałam z innej strony zarówno panią Agnieszkę jak i pana Kubę Wesołowskiego oraz Anię Lewandowską. Brawa również dla autorki wywiadu – ta delikatność, subtelność pytań… czytało mi się doskonale! Gratuluję i dziękuję, że w ogóle ktoś zdecydował się zamienić parę słów z tą niesamowitą osobą – panią Agnieszką Wesołowską 🙂

    • 9
      Iwona Szostak

      Izabela … bardzo dziękuję za opinię. W momencie, gdy przeprowadzałam wywiad, faktycznie portale plotkarskie szczególnie, intensywnie wypisywały bardzo powierzchowne informacje, niemające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tym bardziej, że Agnieszka dużo wcześniej zaczęła pracę w TV, zanim poznała swojego przyszłego męża 🙂 Cieszę się, że trafiłaś na stronę Prestige Bag News 🙂 To również motywacja dla mnie, do realizacji dalszych wywiadów:) Pozdrawiam.

Komentuj, nie hejtuj