Aleksandra Żebrowska

Nie mam niestety nadludzkich pokładów cierpliwości. Nie lubię się denerwować, ale wiem, że trzeba wyznaczać pewne granice. Czasami swoim zachowaniem nasze dzieci doprowadzają mnie do szału. Zazwyczaj jest tak w domu – bo kiedy są bez nas, nagle okazuje się, że są bardzo dobrze wychowane i dbają o siebie nawzajem. Staram się wtedy pamiętać, żeby je chwalić i doceniać nawet za małe, ale dobre uczynki.

Z jednej strony jesteś łagodną, delikatną osobą, a z drugiej strony prowokującą, co widać na Twoim Instagramie. 

Szaleństwo w życiu też jest potrzebne. Czasami z Michałem mamy bardziej zwariowane pomysły, które mogą wydawać się prowokacyjne, ale tylko dlatego, że są inne. Na szczęście się nie nudzimy, a Instagram siłą rzeczy trochę odzwierciedla naszą relację. 

Słynne okno z Twoim biustem. 

To był tak zwany “totalny spontan”. Zdjęcie zrobił Michał, bardzo nam się obojgu podobało i nie miałam problemu z tym, że wrzuca je na Instagram. Było odpowiednio ocenzurowane i wydaje mi się, że wyszło śmiesznie. Poza tym takie zdjęcie ciężko jest przebić jakąkolwiek niekontrolowaną plotką. Nie ma po co nas podglądać, bo gorzej już raczej nie będzie. (śmiech) A tak poważnie – każdy ma zupełnie inne podejście do tego, co wypada, a co nie. Na przykład wyjątkowo prowokacyjne okazało się też moje zdjęcie jak karmię dziecko piersią. Nie spodziewałam się, że odbije się takim echem i do tej pory nie rozumiem, jak można traktować je jak prowokację.

Aleksandra Zebrowska Francis&HenryAleksandra Zebrowska Francis&Henry

Nawiązując jeszcze do Instagrama. Mam wrażenie, ze masz świadomość swojego ciała. Pytam konkretnie o bardzo seksowne i wymowne zdjęcie z rajstopami. 

To również było spontaniczne. Akurat wtedy byłam na planie dość zachowawczej sesji dla pewnego czasopisma. Stylista, Janek, miał ze sobą torbę innych ciuchów, w tym te wystrzałowe kabaretki z perłami. Założyłam je i zrobiliśmy zdjęcie telefonem, żeby wysłać do Michała żartując, że tak będzie wyglądała sesja. Zdjęcie wyszło fajnie i, jak na mnie, wyjątkowo korzystnie, więc wrzuciłam je na Instagram z żartobliwym komentarzem.

Znasz swoje atuty.

Uwierz mi, kompletnie nie umiem pozować. Nie czuję się w tym naturalnie, zwłaszcza przed kamerą. Większość osób myśli, że byłam modelką – tylko dlatego, że jestem wysoka. Mam ponad 1,80 cm wzrostu. Kiedyś mi to przeszkadzało. W czasach szkolnych przez dłuższy czas byłam wyższa od swoich kolegów. Nie lubię, gdy zakładam szpilki i jestem o kilka cm wyższa od swojego męża.  

Ale dzięki temu masz bardzo długie nogi.

Tak, ale przy okazji mam także długą twarz i ręce do kolan. (śmiech)

Aleksandra Żebrowska Francis&HenryAleksandra Żebrowska Francis&Henry

Po kim jesteś taka wysoka.

Chyba po dziadku!

Zawsze stałaś w cieniu showbiznesu. Czy to Michał przestrzegał Cię przed tym światem?

3 Comments

Add Yours

Komentuj, nie hejtuj