MARGARET. Wywiad. Czego tak właściwie szuka w show-biznesie?

Nie bardzo. Interesuje mnie to, co myślą o mnie moi rodzice, przyjaciele, fani, czy osoby, które cenię. To nie chodzi oto, żeby otaczać się ludźmi, którzy zawsze będą mówić:  O super! Cenię komentarze ludzi, których znam i którzy znają się na muzyce. Wtedy bardzo często biorę te uwagi do siebie i często nad nimi rozmyślam. Przypadkowe opinie nie są dla mnie wyznacznikiem.

Cenisz konstruktywną krytykę?

Tak, bardzo. Ale nie jest łatwo przyjmować krytykę, że nie jest się tak fajnym, jakby się chciałoby być. Gdybym była przeświadczona o tym, że jestem najlepsza na świecie w ogóle nie rozwijałabym się.  Nie mam o sobie dużego mniemania, dlatego chodzę na lekcje śpiewu. Jestem też bardzo obiektywna. Gdy widzę swój występ, że mi nie poszło to mam konkretnego doła, a komentarze mi nie pomagają. Ale ten kto nie walczy, ten nie wygrywa. Wysoko postawiłam sobie poprzeczkę.

Małgorzata Jamroży, kariera

Maja Sablewska powiedziała mi, że jestem bardzo interesująca, ale chyba bardzo zmęczona. Faktycznie, nie jadłam za dużo przez cały dzień, może z jednego banana i tak czekałam na swoją kolej.

Ekskluzywne wywiady, dziennikarz

Często chodzisz na te lekcje śpiewu?

Teraz prawie codziennie. Każdy się dziwi. W ogóle u nas w Polsce jest takie dziwne przeświadczenie, że jak już ktoś potrafi śpiewać, to nie musi się uczyć. Można to porównać do sytuacji maratończyka – bez treningu nie pobiegnie na długi dystans. Struny głosowe to też mięśnie, tak samo jak u biegaczy, które również należy ćwiczyć. W przeciwnym razie, już po pierwszym numerze można odpaść, a tu trzeba całą godzinę śpiewać. Staram się być w dobrej formie, aby ten głos zawsze był gotowy do śpiewania. Dla mnie nie ma usprawiedliwienia, że się zestresowałam, czy miałam na przykład zły dzień.

Czy masz jakieś wady?

Jestem bardzo uparta. Uparta jak osioł. Mało asertywna, ponieważ zawsze myślę o innych. Ale faktycznie, to niekiedy jest zaletą. Oprócz tego, bardzo często kumuluję w sobie emocje i wybucham, zamiast od razu porozmawiać  i wyrzucić je z siebie.

Czyli jeśli chodzi o bycie z kimś w związku to nie jesteś łatwą osobą?

Ja strasznie cenię swoją wolność. Mam z tym problem, gdy ktoś zaczyna mi ją zabierać i mnie w jakimś stopniu ograniczać. To może być też uciążliwe dla tej drugiej osoby.

Margaret, życie zawodowe

Margaret, kariera, showbiznes

Rozmawiała: Iwona Szostak

Zdjęcia: Tola Martyna Piotrowska

 

Podobało się? Udostępnij, polub, skomentuj:) 

3 Comments

Add Yours
    • 3
      Iwona Szostak

      Kamila, bardzo się cieszę, że trafiłaś na stronkę:) i zechciałaś podzielić się swoją opinią. Nie ukrywam, że te słowa są bardzo krzepiące i aż chce się przeprowadzać wywiady dalej…:) Uściski i zachęcam do dalszych odwiedzin. Jakbyś miała sugestie co do nowych osób, z którymi chciałabyś przeczytać wywiad, daj znać:)

Komentuj, nie hejtuj