
Z natury jestem nieśmiałym człowiekiem. Wstydliwym, w każdym aspekcie tego słowa. Bojaźliwym i martwiącym się, co ludzie pomyślą. Pomimo mojego wzrostu jestem wrażliwym człowiekiem.
Jak reagujesz na rzeszę fanek, które mówią, że Cię uwielbiają, kochają?
Ja też je kocham. (uśmiech) Podobają mi się wszystkie kobiety, którym ja się podobam. Nie jestem jednak przekonany do słowa fan. Kojarzy mi się z tabunami rozwrzeszczanych 12-latków.
Na szczęście Twoje wielbicielki są starsze.
Moje słuchaczki to świadome, dorosłe kobiety, które nie rzucają się, nie zakochują górnolotnie, niewieszają plakatów. Dobrze mieć tego świadomość.
Możesz odetchnąć z ulgą:)
Naprawdę! Co to by było, gdyby któraś z fanek nagle miała mi za złe, że na nią nie spojrzałem na koncercie i w odwecie skonstruowałaby moją laleczkę voodoo? A potemkłuła w te miejsca, w które najbardziej by mnie bolało. Mam prośbę do pań, które będą to czytały… ja chcę mieć jeszcze radość z życia. (uśmiech)
Czy jako romantyk … masz sentyment do przedmiotów z duszą?
Tak, ale nie lubię zbieractwa, nie kolekcjonuję zbędnych rzeczy. Odnośnie przedmiotów z duszą…. Posiadam talizman z Jukatanu, który dostałem od mojej eks, żeby mnie chronił. Musiałem nosić go przez 3 tygodnie i co tydzień myć w słonej wodzie z Jukatanu.
Jak to? Dostałeś od eks, żeby bronił Cię przed eks?
Wiem, wiem…, ale ja zawsze miałem dobre relacje z moimi byłymi kobietami.
A obecnymi?
A obecnie…. cenię sobie wolność. Uwielbiam kobiety, po prostu potrzebuję być wolnym człowiekiem. Najlepiej wyrażam siebie poprzez muzykę.
Czy masz jakieś ulubione miejsce na świecie?
Oprócz mojego mieszkania? Ostatnio zakochałem się w południowej Hiszpanii. Hiszpania kusi pięknymi widokami.