Konie, fundacja: Uratuj Morelkę i Marcelka przed rzeźnią!

"Dwa konie, jedna tragedia, wyrok ten sam. Rzeźnia" - czytamy historię Morelki i Marcelka opisaną przez Fundację Centaurus. Pozostało tylko kilka dni na ratunek. Każda złotówka może ich ocalić. Jak można pomóc?

fundacja konie

Konie, Fundacja Centaurus: zbiórka na wykupienie Morelki i Marcelka od handlarza. Zostało mało czasu na ratunek! Do 10 czerwca.

Potrzebne Twoje wsparcie!

Ten, kto choć raz miał możliwość obcowania z końmi wie, że są to bardzo inteligentne zwierzęta. Wie też, że odpowiednio traktowane potrafią być oddanymi kompanami i towarzyszami naszego życia. Potrafią pomagać i słuchać, jeżeli tylko obdarzą nas zaufaniem. I robią to! Konie są uległe człowiekowi, pomimo swojej ogromnej masy i góry mięśni. Potrafiliśmy, jako ludzie zdominować tak duże zwierzęta! I niestety w równym stopniu jako ludzie przypisujemy sobie moc decydowania o ich śmierci. Na szczęście światełkiem w tunelu są ludzie, którzy mają w sobie tyle siły, że oddają się w stu procentach każdej historii. Każda z nich porusza równie mocno. Tak, jak ta dotycząca Morelki i Marcelka. Ty również możesz pomóc!

Konie, fundacja: Kolejny raz spojrzeliśmy za kurtynę, która oddziela życie od śmierci. 

W Polsce rocznie do rzeźni trafia ponad 20 tys. koni. Handlarze sprzedają i rozdzielają konie, matki od dzieci, bo mogą. Tak było również w przypadku Morelki i kilkumiesięcznego Marcelka. Nie bądźmy obojętni na ich los. Cały czas czekają na nasze wsparcie. Wycieńczone, zaniedbane i cierpiące. To, co zastały osoby z Fundacji na miejscu u handlarza rozrywa serca.

Gdy przyjechaliśmy, stała upchnięta z tyłu za dużymi końmi. Tępym wzrokiem wpatrzona w ścianę, ożywiała się tylko, gdy słyszała wołanie Marcelka. On stał w komórce obok. Z rzeźnickim sznurem na głowie, szarpał się i wspinał, nadaremno szukając drogi do Morelki

Handlarz mówi, że kupił je razem na targu. Stały wtulone w siebie, z przerażeniem patrząc, jak kolejne konie ładowane są do samochodu. Wziął, bo nie były drogie. Wziął, bo na ich zabiciu może zarobić. Dziś drwi z nas, że chcemy te, których nikt inny nie chciał

Konie – Fundacja Centaurus informuje, że czasu jest bardzo mało! Potrzeba 3 400 zł, aby wykupić je od handlarza. Termin spłaty mija 10 czerwca. Liczy się każda złotówka. Darowiznę można wpłacić on-line bezpośrednio na stronie Fundacji:

Odsyłam do strony: Konie, fundacja Centaurus: Uratuj Morelkę i Marcelka przed rzeźnią!

konie fundacja

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt już od 2006 roku. Ocaliła ponad 1300 koni, 50 osiołków, paręset psów, liczne zwierzęta gospodarskie i domowe. Wszystko to dzięki darczyńcom z całego świata, którzy zaangażowali się w działalność organizacji.

Fundacja organizuje różne projekty i akcje, w tym program „adopcji wirtualnych”. Pod skrzydłami Fundacji Centaurus znajduje się ok. 800 koni, które z różnych względów nie mogą zostać adoptowane realnie. Na przykład z powodu wieku, choroby lub trudnego charakteru (zazwyczaj wynik doświadczeń). Takich historii jak Morelki i Marcelka jest dużo więcej! Szymek, Basia, Groszka i Guziczek. Sprawdź! Może zostaniesz wirtualnym opiekunem na dłużej.

Komentuj, nie hejtuj